Nie dajcie umrzeć „Walterowi” - odcinek przedostatni ...
Od pisma Szefa Kochańskiego mija rok bez porozumienia gwarantującego miejsce do treningu naszym sekcjom – jest za to kolejne ultimatum (30.09.2010) i .... Wojsko Polskie ma zamiar pozwać Policyjne Towarzystwo Sportowe do sądu:
Pułkownik Wojska Polskiego w krótkich żołnierskich słowach podsumował trzyletnie „starania” ministrów, posłów (eurodeputowanych), radnych w sprawie naszej hali:
- „Bóg, Honor, Ojczyzna” - tak to leciało? - nie wstyd Panu, Panie Pułkowniku, a Wam, Wybrańcy Narodu ....
opinie z Forum „Gazety Wyborczej”(październik 2009):
Rozpoczął się czwarty rok „przekazywania” naszej hali:
„Gazeta Wyborcza”:
Radni: Prezydent Ferenc powinien napisać do MON-u (2009-10-27 19:55)
Walter: Nie wyniesiemy się z hali (2009-10-23 19:21)
Hala Walter - pat nie do rozwiązania? (09-07-09, 12:18)
Powtórki z Waltera nie będzie? (14-06-09, 17:46)
Rada miejska chce walczyć o Waltera (08-06-09, 09:32)
Będzie nowa hala? (31-05-09, 19:02)
Radni: Walter jest nam potrzebny (24-02-09, 17:34)
Radni chcą wyjaśnień prezydenta w sprawie Waltera (18-02-09)
Trwają dyskusje na linii Rzeszów, Lublin, Warszawa. Lubelski RZI do dzisiaj (5.02.2008) nie wskazał podmiotu któremu powierzy zarząd nad halą co uniemożliwia negocjowanie warunków na jakich moglibyśmy z niej korzystać.
Trudno uwierzyć, że ten ciągły brak decyzji wynika tylko z nieudolności urzędników, najwyraźniej to nie „urzędy” się szachują, a stojący w ich cieniu potencjalni „inwestorzy” dla których działka w centrum miasta jest łakomym kąskiem.
My, wykorzystując całe to zamieszanie, nadal trenujemy przy Langiewicza 27.
Więcej w materiałach „Gazety Wyborczej”:
06.02.2008 to nowy termin nie tylko przejęcia hali przez Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Lublinie, ale również bezwzględnego opuszczenia jej przez Klub.
!
Po raz kolejny przychodzi mi informować zainteresowanych losem hali i klubu, że w dalszym ciągu (a jest początek listopada '07) nie doszło do formalnego przekazania obiektu nowemu zarządcy i funkcjonujemy w hali na dotychczasowych zasadach – nie wiemy jednak jak długo jeszcze.....
?
Rozpoczął się ostatni tydzień września i na razie korzystamy z „naszej” hali, ale trwają intensywne przygotowania do przekazania obiektu nowemu właścicielowi. Dotychczasowe losy tej operacji szczegółowo relacjonują rzeszowskie media za co serdecznie dziękujemy.
GAZETA, NOWINY i SUPERNOWOŚCI o hali
Ostateczne decyzje poznamy zapewne w październiku '07.
Ze smutkiem informuję, że deklaracje Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie i Prezydenta Miasta Rzeszowa o woli utrzymania „naszej” hali dla celów sportowych (patrz artykuły prasowe z roku 2006: 29.październik, 14 grudzień ) okazały się – jak to często w życiu bywa – zupełnie bez pokrycia.
Policja razem z Miastem tak troskliwie pokierowały losami hali, że ta trafiła do Agencji Mienia Wojskowego i zostanie najprawdopodobniej sprzedana w drodze przetargu (bardzo ciekawi jesteśmy nazwiska lub nazwy nowego właściciela).
Władze Klubu (podobno „Policyjnego”) postawione w takiej sytuacji przygotowują się więc do opuszczenia hali, wypowiadają umowy pracownikom i dostawcom mediów (energia, woda, c.o. itp).
Wszystko na dzień dzisiejszy (tj 22.05.2007) wskazuje na to, że po wakacjach nie wznowimy zajęć przy ul.Langiewicza.
Admin.